Grzejnik Michelle to dekoracyjny model, który firma Terma zapowiedziała już około pół roku temu. W końcu doczekaliśmy się jego premiery i trzeba przyznać, że firma Terma wchodzi w 2017 rok z niezłym impetem. Najlepsze w tym grzejniku jest w zasadzie to, że pasuje do wielu różnych pomieszczeń - będzie świetny zarówno w łazience jak i salonie.
Profile grzewcze ułożone są w spiralny sposób i są okrągłe. Między nimi znajduje się spora przerwa, co w efekcie daje nam sporo przestrzeni do suszenia mokrych tkanin. Często jesteśmy w sytuacji, kiedy chcemy szybko po wyjęciu z prania wysuszyć konkretną bluzkę czy spodnie - i w takich sytuacjach Michelle rusza nam z pomocą. Grzejnik jest obracany i posiada jeden typ przyłącza - dolny 50mm, ale z racji ustawienia kolektorów w sposób asymetryczny, przyłącze może znajdować się z lewej lub prawej strony. Jako dodatek, użytkownik może stosować grzałkę elektryczną.
Ciekawą opcją jest możliwość zamówienia grzejnika w zasadzie w dwóch kolorach. Maskownica i sam kaloryfer mogą być pomalowane w dwóch różnych kolorach, dzięki czemu można stworzyć idealnie dopasowaną pod siebie wersje. Warto zaznaczyć, że sam grzejnik dodatkowo może być wykonany w chromie, czyli powłoce galwanicznej.